Dzieci często skarżą się na różne dolegliwości, bóle brzucha, zębów, gdy upadną na chodniku i skaleczą kolano, płaczą. Niestety, rzadko się zdarza, by informowały rodziców o stanie wzroku, gdyż nie wiedzą, co jest normą w jego funkcjonowaniu. Dlatego od obserwacji zależy, czy rodzice wykryją nieprawidłowe tendencje w rozwoju wzroku swoich dzieci.
Objawy zaburzeń widzenia u dzieci są zazwyczaj dyskretne i łatwo je pomylić z innymi przyczynami, na przykład zmęczeniem. By nie popełniać błędów w ocenie stanu zdrowia naszej pociechy, warto zapoznać się z podstawowymi objawami mogącymi świadczyć o kłopotach z widzeniem. Jest to tym bardziej ważne, że w naszym kraju nie ma jeszcze zwyczaju prowadzenia badań profilaktycznych dzieci do 14 roku życia u okulisty czy też optometrysty.
A oto objawy, na które warto zwrócić uwagę pod kątem prawidłowości widzenia:
- Gdy zauważymy, że nasza pociecha często mruży lub pociera oczy, przy czym nie chodzi o stan przebudzenia, może to oznaczać krótkowzroczność lub astygmatyzm. Przyjrzyj się malcowi, kiedy ogląda bajki albo przegląda książeczkę. Warto odsunąć obrazek na właściwą odległość – 30 centymetrów od twarzy – i obserwować reakcje dziecka.
- Innymi sygnałami krótkowzroczności mogą być częste podnoszenie przez malucha zabawek do oczu lub pochylanie główki przy oglądaniu książeczek. Dzieci lubią podchodzić blisko do telewizora zwykle po to, by dotknąć swojego ulubionego bohatera z bajki. Można wtedy przeprowadzić test sadzając dziecko na kanapie obok siebie i zadając mu pytanie, czy widzi to co my. Jeśli test wypadnie pomyślnie, prawdopodobnie nie ma powodu do zmartwień. W przeciwnym razie malucha powinien zbadać specjalista.
- Częste i długie wpatrywanie się w ekran z bliskiej odległości może wydłużać gałkę oczną i doprowadzić w przyszłości do krótkowzroczności. Poza tym częste mruganie obrazu męczy mózg i powoduje u niemowlęcia rozdrażnienie.
- O nadwzroczność możemy podejrzewać kilkulatka, gdy unika zabaw manualnych, układanek czy nie potrafi skupić się na rysowaniu i obrazkach w książce. Generalnie, jeżeli malec wyraźnie nie lubi wszystkich aktywności związanych ze skupieniem wzroku, być może chodzi o nieprawidłowe widzenie.
- Gdy dziecko ma trudności z określeniem odległości lub często się potyka o przedmioty, może mieć astygmatyzm, czyli problem z ostrością widzenia. To samo dotyczy częstych bólów głowy bądź oczu, pojawiających się bez wyraźnej przyczyny. Odpowiednio dobrane okulary i ćwiczenia zalecone przez okulistę powinny rozwiązać problem.
- Gdy dziecko często przymyka jedno oko, co przypomina robienie „skwaszonej miny”, oznacza to, że próbuje skupić wzrok. Najczęściej zachowanie takie pojawia się przy astygmatyzmie. Jeśli więc je zauważysz – koniecznie umów wizytę u specjalisty.
- Jeśli dziecko ciągle trze oczy w słoneczny dzień i wyraźnie razi go światło, jest to niepokojący sygnał.
- Ciągłe zaczerwienienie oczu może wynikać zarówno z zapalenia spojówek, jak i częstego pocierania oczu związanego z wadą wzroku.
W przypadku jakichkolwiek obaw o stan wzroku dziecka, należy wybrać się z nim do specjalisty. Pomocy w tym zakresie udziela gabinet optometrysty:
Ul. Brunona Schulza 14
01-682 Warszawa
Poniedziałek – piątek 13.00 – 20.00
Rejestracja: tel.+48 502 548 815
e-mail: gabinet@istota.com.pl