Nie wszyscy rodzice zdają sobie sprawę z tego, że problemy ich pociech w nauce czytania i pisania mogą wynikać z zaburzonej akomodacji oka, widzenia obuocznego i nieprawidłowych ruchów oczu. Dzieje się tak dlatego, że dzieci rzadko komunikują swoje problemy z widzeniem, nie mając wiedzy na temat, jak powinno ono wyglądać. Warto być zatem wyczulonym w tej kwestii. Troski o dziecko nigdy za wiele!
Jednym z bardziej trudno uchwytnych zaburzeń jest u dzieci optodysleksja i obniżenie koncentracji uwagi. Dziecko, które cierpi z powodu optodysleksji doświadcza, że tekst, na który patrzy, jest niestabilny – zamazuje się, rozdwaja, pulsuje lub sprawia wrażenie, jakby się poruszał. Uczeń musi włożyć dużo wysiłku w pokonywanie tych trudności, co powoduje u niego ogólne zniechęcenie i niechęć do nauki szkolnej. Gdy dziecko nie widzi dobrze czytanego tekstu, słabo czyta. Jeśli nie widzi dobrze linijek w zeszycie – ma trudności z pisaniem. W konsekwencji osiąga słabsze wyniki w nauce, niż jego rówieśnicy.
Trudności w uczeniu się spowodowane zaburzeniami akomodacji oka, widzenia obuocznego oraz nieprawidłowymi ruchami oczu mają podobne objawy do dysleksji rozwojowej. Natomiast o dysleksji mówimy wtedy, kiedy pomimo prawidłowej pracy aparatu wzrokowego utrzymują się te same charakterystyczne objawy. Oto one.
Pisanie:
– problem z utrzymaniem pisma w liniach zeszytu;
– brzydkie pismo
– wolne tempo pisania;
– problem w przepisywaniu i w pisaniu ze słuchu;
– mylenie liter podobnych graficznie b – p, d-b, d-g, u-n, m-w, n-w, s-z, dz-c, sz-s, o-a, ł-l, ę-e;
– opuszczanie drobnych elementów liter, gubienie liter, opuszczanie końcówek i cząstek wyrazów;
– robienie błędów ortograficznych, wynikających ze słabszej pamięci wzrokowej;
– problem w rozróżnianiu wyrazów podobnie brzmiących i różniących się niewielkimi szczegółami (np. bułka – półka).
Czytanie:
– wolne, „wymęczone” czytanie;
– niechęć do czytania, zwłaszcza głośnego;
– zamienianie i opuszczanie liter;
– słaba pamięć wzrokowa;
– zgadywanie wyrazów;
-opuszczanie linii lub odczytywanie tej samej ponownie;
– niechęć do czytania, zwłaszcza głośnego;
– problem z rozumieniem sensu tekstu, bo dziecko skupia się głównie na jego dekodowaniu.
Aby dokonać rozróżnienia czy mamy do czynienia z optodysleksją czy dysleksją rozwojową należy przeprowadzić pogłębioną diagnozę ortoptyczną.
Przede wszystkim należy mieć świadomość, że optodysleksja nie jest chorobą, tylko pewną dysfunkcją wynikającą z zaburzonej pracy aparatu wzrokowego i można ją skorygować. W jaki sposób? Ćwiczeniami u wykwalifikowanego ortoptysty, który ma wiedzę na temat, jak korygować złe nawyki widzenia. Dzięki terapii z wykorzystaniem sprzętu optycznego możliwe jest usprawnienie i leczenie zaburzeń akomodacji, widzenia obuocznego oraz wytrenowanie odpowiednich ruchów oczu: zbieżnych, śledzących, sakkadowych. Przez odpowiednio dobrane ćwiczenia ortoptysta usprawni nieprawidłowo rozwinięte lub utracone funkcje wzrokowe. Terapia wzrokowa jest szczególnie efektywna u dzieci ze względu na wysoką neuroplastyczność ich mózgu.