W sezonie letnim klimatyzacja otacza nas z każdej strony – mamy z nią do czynienia w transporcie publicznym, w miejscu pracy, samochodzie czy w galeriach handlowych. Nic dziwnego, ciężko by nam było wytrzymać bez niej przy trzydziestu stopniach upału. Warto wiedzieć jednak, jaki wpływ ma ona na nasze oczy.

Przebywanie zbyt długo w klimatyzowanych pomieszczeniach może negatywnie wpłynąć na nasz narząd wzroku. Klimatyzacja bowiem zmniejsza wilgotność panującą w pomieszczeniu. Ponadto w upalne dni dostarczamy oku na przemian suche i zimne powietrze co sprawia, że narząd wzroku nie jest w stanie prawidłowo rozprowadzać warstwy wodnej filmu łzowego, co prowadzić może do kilku dolegliwości.

Jakie dolegliwości mogą grozić oku?

Długotrwałe przebywanie w miejscach z klimatyzacją może powodować następujące dolegliwości narządu wzroku:

• Zespół suchego oka, czyli tzw. oko biurowe, które nosi status współczesnej choroby cywilizacyjnej. Wynika on ze zmniejszenia ilości wydzielanych łez lub ich nadmiernego parowania. To właśnie suche a potem schłodzone powietrze powoduje, że tracimy warstwę wodną filmu łzowego. Jeśli dodatkowo faktycznie pracujemy w biurze przed komputerem to dochodzi tu problem rzadkiego mrugania. Zgodnie z fizjologią powinniśmy mrugać od 10 do 15 razy na minutę. Podczas pracy przed ekranem częstotliwość ta spada do 2-3 razy na minutę, co sprawia, że film łzowy nie ma szans się wytworzyć w odpowiedniej ilości. Pomóc mogą tutaj krople nawilżające, które stwarzają efekt tzw. „sztucznych łez”.
• Suche zapalenie spojówek – głównym objawem tego schorzenia jest czerwone, sklejone oko tuż po obudzeniu. Powieki naszego oka mogą być wtedy także spuchnięte. Chorobie tej towarzyszy pieczenie, ból, dyskomfort oraz niekiedy uczucie piasku czy ciała obcego pod powiekami. W przypadku zapalenia spojówek same krople nawilżające nie pomogą, należy niezwłocznie zgłosić się do specjalisty.

Jak zapobiec tym dolegliwościom?

Nie da się w 100% chronić przed chociażby zespołem suchego oka. Można natomiast wykonać kilka kroków, aby choć trochę sobie pomóc. Przede wszystkim należy dbać o higienę pracy – robić przerwy, wyjść na świeże powietrze, wyłączyć na chwile klimatyzację i normalnie przewietrzyć pomieszczenie.