W nazwie pewnej internetowej społeczności fanów książek można znaleźć następujące stwierdzenie: kto czyta, ten należy do ginącego gatunku. W zupełności się z tym zgadzamy, gdyż oddawanie się lekturze jest czymś wyjątkowym. Ale jednocześnie podpowiadamy, że aby ta ekskluzywna czynność była jak najbardziej przyjemna i najmniej szkodliwa dla oczu, należy zadbać o odpowiednie oświetlenie. Nie może być ono ani za słabe, ani nadmierne.
Czy czytanie psuje wzrok? Nie, natomiast czytanie i pisanie w kiepskim świetle może powodować zmęczenie oczu, łzawienie i ból głowy, objawy, które po jakimś czasie ustają. Natomiast czytanie w połączeniu z korzystaniem ze smartfonów i komputerów, z czym mamy dziś nagminnie do czynienia, oraz rzadkie przebywanie w naturalnym świetle nadwyręża wzrok dzieci i doprowadza do krótkowzroczności. Natomiast po przekroczeniu czterdziestego roku życia daje o sobie znać biologia i generalnie obniżają się zdolności akomodacyjne naszej soczewki.
Niewyraźny obraz
Na czym polega krótkowzroczność? Jest to wada spowodowana nadmiernym rozwojem długości osiowej gałki ocznej, zbyt dużą krzywizną rogówki lub soczewki albo zbyt dużym współczynnikiem załamywania światła przez ośrodki optyczne oka. Wszystkie te czynniki mogą sprawiać, że wiązka światła wpadająca do oka nie zostanie skupiona na siatkówce, tylko zogniskuje się przed siatkówką, co jest istotą tej wady wzroku. Powstający na siatkówce obraz nie jest wyraźny.
Co to jest dobre światło?
By zmniejszyć ryzyko zbyt wczesnego występowania krótkowzroczności, należy zadbać o oświetlenie domowego środowiska. Pokój o powierzchni 20 m kw. powinno się oświetlić pochodzącym z kilku źródeł światłem o mocy 300–400 W (5 żarówek o mocy 60 W). Skutecznym rozwiązaniem jest regulator natężenia światła pozwalający przygasić lub rozświetlić blask żarówek w głównym źródle, czyli żyrandolu.
W pomieszczeniu, w którym pracujemy, światło powinno być rozproszone, by nie odbijało się od przedmiotów, na które bezpośrednio patrzymy. Najlepiej zainstalować oświetlenie mieszane, czyli górne przy suficie i miejscowe nad biurkiem.
Gdy czytamy, korzystajmy z dodatkowej lampy, oprócz głównej, by niepotrzebnie nie wysilać oczu. Lampę należy ustawić z boku i nieco z tyłu. Głowę trzymamy w odległości 30–40 cm od książki czy gazety. Światło lampy nie powinno świecić bezpośrednio w oczy. W przypadku osób praworęcznych źródło światła powinno znajdować się po lewej stronie, aby ręka nie zasłaniała światła. Najlepsza odległość między lampą a biurkiem wynosi 40-50 cm. Dobrze, żeby blat biurka był matowy, ponieważ błyszczące powierzchnie generują dodatkowe odbicia światła, które męczą wzrok.
W przypadku tradycyjnych źródeł światła, których moc była określana w ilości pobieranej energii, najlepiej do czytania sprawdzały się żarówki o mocy 40 W. Moc, jaką dysponują żarówki LED, jest liczona inaczej. Ich strumień świetlny nie jest zależny od pobieranej mocy, ale konstrukcji i technologii w niej zastosowanych. Odpowiednikiem tradycyjnej żarówki o mocy 40 W jest LED o sile świetlnej 470 lumenów.
Żarówki i diody LED
Najlepszym światłem do czytania pozostają wciąż żarówki, ale coraz częściej sięgamy po lampy z diodami LED. Lampki ledowe na biurko czy też stojące na podłodze oferują wiele praktycznych funkcji, na przykład możliwość regulowania nachylenia czy też zmieniania jasności. Niektóre modele wyposażone są w funkcje wyboru barwy bieli na ciepłą lub zimną.
Barwy ciepłe sprzyjają odpoczynkowi i ten rodzaj światła najlepiej nadaje się do spędzania czasu przy ulubionej lekturze. Temperatura barw podawana jest w kelwinach. Dobra lampka do czytania nie powinna mieć więc niż 3500 kelwinów. Kiedy nasze oświetlenie będzie służyło również do nauki, warto wybrać oświetlenie o barwie neutralnej. Jest ono nie tylko idealne do pracy w biurze, ale także podczas nauki i w łazience.
Dobry sen
Po przyjemnie spędzonym czasie nad książką czy też gazetą należy dać oczom odpoczynek. Oczy do pełnej regeneracji potrzebują co najmniej 8 godzin snu w dobrze zaciemnionym pomieszczeniu. Jeśli za oknem świecą latarnie, neony albo migają światła samochodów, należy zawiesić grube zasłony lub założyć rolety. Przy przenikającym świetle, nawet gdy zaśniemy, oczy wciąż będą czuwać, a to nie zagwarantuje im pełnej regeneracji.